Fotografia konceptualna - Fotografika
  • Krótka historia fotografii. Część 28
  • 18 Lip. 2019

Fotografia konceptualna

Jak sama nazwa wskazuje, fotografia konceptualna jest nurtem, który bardziej niż formę lub treść stara się eksplorować ideę. Jego największy rozwój nastąpił w latach 60. XX wieku, jednak zagadnienia tożsame z konceptualizmem pojawiały się już wcześniej, nawet u zarania fotograficznych eksperymentów.

KLUCZOWI TWÓRCY FOTOGRAFII KONCEPTUALNEJ:

Hippolyte Bayard, Cindy Sherman, Gillian Wearing, John Hilliard, Martha Rosler

Sztuka konceptualna dawno temu połączyła się z fotografią, ich zależność można jednak rozumieć w dwojaki sposób. Przede wszystkim obraz utrwalony na zdjęciu może dokumentować działania artysty. Tak swoje projekty realizowali choćby twórcy sztuki ziemi. Walter De Maria, Hans Haacke, Richard Long, Robert Morris czy Dennis Oppenheim uwieczniali skrzętnie rzeźbione przez siebie w pejzażach formy za pomocą aparatów – często wykonując zdjęcie z lotu ptaka. Podobnie działał też Robert Smithson, choć zdarzało mu się (np. w „Yucatan Mirror Displacements”) przesuwać granicę dokumentalizmu, angażując fotografię w sam proces twórczy.

To właśnie jest druga możliwość, by fotografia konceptualna zaistniała. W tym przypadku zdjęcie stanowi sztukę samą w sobie, zadając jednak niewygodne pytania. Dobrym przykładem jest tu pochodzący już z 1840 roku „Autoportret topielca” Hippolyte’a Bayarda, który igra z odbiorcą już na poziomie tytułu swojej pracy. Podobnie tożsamość za sprawą swoich zdjęć badali Claude Cahun czy Cindy Sherman, w tym przypadku skupiając się na odgrywaniu ról płciowych i tworzeniu własnych alter ego. Fotografia konceptualna w tej formie stała się również udziałem Gillian Wearing, która poza tożsamością w swoich pracach kwestionowała nawet prawdziwość obrazu. Jak Bayard i Wearing, pytanie o autentyczność tego, na co patrzymy, zadawał sobie też John Hilliard w pracy „Cause of Death” z 1974. Tym mocniej kwestia ta porusza artystów, że fotografia konceptualna w erze cyfrowej zyskała nowe narzędzia do igrania ze zmysłami odbiorców.

To właśnie jest druga możliwość, by fotografia konceptualna zaistniała. W tym przypadku zdjęcie stanowi sztukę samą w sobie, zadając jednak niewygodne pytania. Dobrym przykładem jest tu pochodzący już z 1840 roku „Autoportret topielca” Hippolyte’a Bayarda, który igra z odbiorcą już na poziomie tytułu swojej pracy. Podobnie tożsamość za sprawą swoich zdjęć badali Claude Cahun czy Cindy Sherman, w tym przypadku skupiając się na odgrywaniu ról płciowych i tworzeniu własnych alter ego. Fotografia konceptualna w tej formie stała się również udziałem Gillian Wearing, która poza tożsamością w swoich pracach kwestionowała nawet prawdziwość obrazu. Jak Bayard i Wearing, pytanie o autentyczność tego, na co patrzymy, zadawał sobie też John Hilliard w pracy „Cause of Death” z 1974. Tym mocniej kwestia ta porusza artystów, że fotografia konceptualna w erze cyfrowej zyskała nowe narzędzia do igrania ze zmysłami odbiorców.

Galeria
AUTOR: Cindy Sherman
AUTOR: Robert Morris
AUTOR: Nan Goldin
AUTOR: Walter De Maria
AUTOR: Walter De Maria
AUTOR: Walter De Maria
AUTOR: Walter De Maria
AUTOR: Robert Smithson
AUTOR: Claude Cahun
AUTOR: Walter De Maria
AUTOR: Robert Smithson
AUTOR: Robert Morris
AUTOR: Robert Morris
AUTOR: Robert Morris
AUTOR: Richard Long
AUTOR: Richard Long
AUTOR: Gillian Wearing
AUTOR: Nan Goldin
AUTOR: Nan Goldin
AUTOR: Nan Goldin
AUTOR: Martha Rosler
AUTOR: Martha Rosler
AUTOR: John Hilliard
AUTOR: John Hilliard
AUTOR: Hippolyte Bayard
AUTOR: Hans Haacke
AUTOR: Gillian Wearing
AUTOR: Gillian Wearing
AUTOR: Dennis Oppenheim
AUTOR: Dennis Oppenheim
AUTOR: Claude Cahun
AUTOR: Claude Cahun
AUTOR: Cindy Sherman
Kursy