Fotografia jako sztuka współczesna
Czy fotografia może funkcjonować jako sztuka współczesna? Spory o to, czy fotografię należy w ogóle rozpatrywać w kategoriach kreacji artystycznej, czy wyłącznie jako narzędzia dokumentowania rzeczywistości, wciąż trwają. Można jednak uznać, że wbrew bardziej purystycznym środowiskom funkcjonuje ona jako sztuka współczesna, choćby ze względu na to, że nad pracami z jej zaplecza pochylają się środowiska krytyki artystycznej, nieraz przyznając ich autorom różnorakich laurów.
KLUCZOWI TWÓRCY FOTOGRAFII W SZTUCE WSPÓŁCZESNEJ:
Gerhard Richter, Wolfgang Tillmans, Richard Billingham, Gillian Wearing, Maurizio Cattelan, Pierpaolo Ferrari, Andreas Gursky, Cindy Sherman, Tracy Emin, Jeff Wall, Ryan McGinley
Spojrzenie takie niejako narzuciło przyznanie w 2000 roku Wolfgangowi Tillmansowi Nagrody Turnera. Niemiec został pierwszym fotografem, który zdobył to prestiżowe, brytyjskie wyróżnienie. Jego twórczość obejmowała zarówno obrazy figuratywne, jak i abstrakcyjne, często kwestionując rolę fotografii w sztuce i życiu. To zresztą problem wielu artystów, sięgając wstecz aż do Gerharda Richtera, który korzystał z fotografii jako części swej twórczej pracy, ale też jako sztuki samej w sobie, unikając przy tym stosowania się do określonych stylów.
Fotografia jako sztuka współczesna jawi się również w pracach artystów należących w latach 90. XX wieku do grupy Young British Artists. Gillian Wearing oraz Tracey Emin, podobnie jak niegdyś Claude Cahun czy Cindy Sherman, wykorzystują fotografię do badania podmiotowości człowieka i eksplorowania jego osobistej historii. Z kolei Richard Billingham bawi się konwencjami fotografii rodzinnej, szokując portretami jednostek patologicznych i wreszcie rodziny dysfunkcyjnej. Głównym wyznacznikiem ich twórczości, podobnie jak Tillmansa i Richtera, jest natomiast kwestionowanie sposobu, w jaki postrzegane jest życie codzienne, oraz realnych możliwości fotografii w jego rejestrowaniu.
Ciekawie fotografia objawia się także jako sztuka współczesna w obrastającym kultem piśmie „TOILETPAPER”. Założony przez Maurizio Cattelana i Pierpaolo Ferrariego periodyk zawiera przedziwne obrazy. Każda z grafik jest specjalnie tworzona przez artystę i fotografa. Zabawne, pełne humoru i często zadziwiające kolorystyką prace mają w sobie coś z freudowskiej niesamowitości, pozornie dziwnej i znajome, łączące w sobie surrealizm z modą, reklamą i współczesnymi nawykami.
Fotografia jako sztuka współczesna jawi się również w pracach artystów należących w latach 90. XX wieku do grupy Young British Artists. Gillian Wearing oraz Tracey Emin, podobnie jak niegdyś Claude Cahun czy Cindy Sherman, wykorzystują fotografię do badania podmiotowości człowieka i eksplorowania jego osobistej historii. Z kolei Richard Billingham bawi się konwencjami fotografii rodzinnej, szokując portretami jednostek patologicznych i wreszcie rodziny dysfunkcyjnej. Głównym wyznacznikiem ich twórczości, podobnie jak Tillmansa i Richtera, jest natomiast kwestionowanie sposobu, w jaki postrzegane jest życie codzienne, oraz realnych możliwości fotografii w jego rejestrowaniu.
Ciekawie fotografia objawia się także jako sztuka współczesna w obrastającym kultem piśmie „TOILETPAPER”. Założony przez Maurizio Cattelana i Pierpaolo Ferrariego periodyk zawiera przedziwne obrazy. Każda z grafik jest specjalnie tworzona przez artystę i fotografa. Zabawne, pełne humoru i często zadziwiające kolorystyką prace mają w sobie coś z freudowskiej niesamowitości, pozornie dziwnej i znajome, łączące w sobie surrealizm z modą, reklamą i współczesnymi nawykami.